Program społeczny Szlachetna Paczka nadal prowadzi rekrutację wolontariuszy na zbliżającą się edycję. W województwie zachodniopomorskim jest jeszcze 75 wolnych miejsc dla osób chcących działać prospołecznie. To właśnie od liczby wolontariuszy zależy, ile rodzin znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej otrzyma pomoc w tym roku. Zainteresowani dołączeniem do zespołu wolontariuszy mogą zgłosić swoją kandydaturę poprzez stronę internetową szlachetnapaczka, na której opowiadają o swoim zaangażowaniu czterej wolontariusze: Agnieszka, Seweryn, Sylwia i Karolina.
Joanna Sadzik, prezes Zarządu Stowarzyszenia WIOSNA, organizatora Szlachetnej Paczki, precyzyjnie definiuje sylwetkę wolontariusza. Chodzi o osoby, które nie są obojętne na potrzeby innych, chcą dokonywać pozytywnych zmian w swoim lokalnym środowisku. Wolontariat wymaga jednak czasu, zaangażowania, mądrości i własnej inicjatywy.
Motywacje dołączenia do wolontariatu Szlachetnej Paczki są różnorodne. Agnieszka jest napędzana chęcią dokonania zmiany w cudzym życiu, Karolina z kolei czuła od zawsze potrzebę pomagania, ale nie sądziła, że znajdzie na to czas. Sylwia poszukiwała zaś aktywności poza domem. Seweryn początkowo sądził, że wolontariat w Paczce będzie polegał jedynie na noszeniu paczek, ale do dołączenia do programu przekonały go rozmowy z rodzinami, które rzeczywiście potrzebują pomocy.
Szlachetna Paczka nie zapewnia jedynie wsparcia materialnego, lecz także łączy ludzi i stwarza impuls do zmiany. Dla wielu osób, zwłaszcza samotnych, obecność i rozmowa z wolontariuszem stanowią największy dar. Karolina podkreśla, że czas poświęcony drugiemu człowiekowi jest niezwykle cenny.
Cała praca wolontariusza – przeprowadzanie wywiadów z rodzinami, tworzenie opisów, dwukrotne odwiedziny u rodzin – ma swoje zwieńczenie w weekend, kiedy to rozwożone są paczki. Seweryn wspomina te momenty jako najbardziej satysfakcjonujące. Łzy radości obdarowanych rodzin oraz dzieci wyciągające zabawkę za zabawką to największe nagrody dla wolontariuszy.