Śmiertelna aura napełniła miasto Koszalin w ostatni piątek 27.12.2024 roku, kiedy to wczesnym rankiem, dokładnie około godziny 5., na ulicy Wańkowicza doszło do tragicznego pożaru. Zajście to miało miejsce w jednym z mieszkań położonych na drugim piętrze budynku, które w rezultacie zostało całkowicie strawione przez ogień, powodując przy tym znaczne straty finansowe.
Podczas tej nieszczęśliwej sytuacji dwie osoby padły ofiarami niewielkiego koszmaru. Jedną z nich udało się ewakuować strażakom bezpośrednio z płonącej nieruchomości poprzez balkon, natomiast drugą – z mieszkania znajdującego się tuż nad miejscem pożaru. Obie osoby, po strachu i szoku jakie przeszły, trafiły pod skrzydła profesjonalnych zespołów ratownictwa medycznego.
W celu opanowania sytuacji i ugasić ogień, na miejsce wezwano sześć zastępów straży pożarnej. Przyczyny tego niefortunnego pożaru są obecnie analizowane przez specjalistów z tej dziedziny. Wszystko wskazuje na to, że akcja gaśnicza trwała kilka godzin.