Po północy kamienica przy ulicy Królowej Jadwigi stała się areną dramatycznego zdarzenia. Ogień, który wybuchł na poddaszu budynku, wymagał interwencji aż 11 jednostek straży pożarnej.
Brygadier Krzysztof Rychter, pełniący rolę rzecznika Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Bytowie, udzielił informacji na temat przebiegu nocnej akcji ratunkowej. Podkreślił, że niezbędne było zaangażowanie sił i środków do późnych godzin porannych.
– Zmagaliśmy się z poważnym zagrożeniem – podkreślił. – Rozprzestrzenienie się ognia na poddasze było już na tyle duże, że konieczne stało się użycie specjalistycznego sprzętu w celu ewakuacji dwóch osób. Niestety, obie osoby wykazywały objawy zatrucia dymem i konieczne było ich natychmiastowe przetransportowanie do szpitala – relacjonował strażak.
Mimo natychmiastowej reakcji i zaangażowania służb, przyczyny wybuchu ogromnego pożaru pozostają nieznane. Nadzór Budowlany został już powiadomiony o zaistniałym zdarzeniu i trwają prace nad ustaleniem ewentualnych przyczyn tragedii.