Oficerowie drogówki z Koszalina ponownie przystąpili do realizacji wojewódzkich działań pod hasłem „Alkohol i narkotyki”. Niestety, analiza wyników ostatnich kontroli w naszym regionie budzi duże zaniepokojenie. Funkcjonariusze wyeliminowali z ruchu sześciu kolejnych kierowców, którzy zdecydowali się na jazdę po spożyciu alkoholu. Czyn ten skutkuje natychmiastowym odebraniem prawa jazdy, a sprawcy zostaną postawieni przed sądem za swoje nieodpowiedzialne czyny.
Akcja „Alkohol i narkotyki”, prowadzona przez policję, ma na celu kontrolę jak największej liczby kierowców, a także eliminację tych, którzy prowadzą pojazdy będąc pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Głównym celem tych działań jest poprawa bezpieczeństwa na drogach, zwłaszcza poprzez redukcję liczby wypadków drogowych.
Niesprawiedliwość nie dotyczy tych, którzy decydują się na jazdę po spożyciu alkoholu lub narkotyków. To jest coś, co policyjne patrole z Koszalina udowadniają prawie codziennie. W ciągu kilku godzin funkcjonariusze usunęli z ruchu kolejnych sześciu nieodpowiedzialnych kierowców, którzy ignorowali prawo i ryzykowali jazdę pod wpływem alkoholu.
Jeden z kierowców został zatrzymany do kontroli drogowej w centrum miasta. Ten 64-letni mężczyzna prowadzący Mercedesa wykazywał się bardzo niebezpiecznymi manewrami na drodze i nie był w stanie utrzymać pojazdu na swoim pasie. Oficerowie poddali go testowi na obecność alkoholu w wydychanym powietrzu, który wykazał 2,6 promila alkoholu w jego organizmie.
Kolejną kontrolę przeprowadzono przy ulicy Monte Cassino, gdzie zatrzymano 34-letniego mieszkańca powiatu białogardzkiego. Badanie alkomatem wykazało u niego 0,6 promila alkoholu w organizmie. Również 64-letni kierowca Volkswagena miał we krwi alkohol – 0,4 promila. W trakcie tych działań policjanci zatrzymali jeszcze trzech innych kierowców, którzy ignorowali prawo i decydowali się prowadzić pojazd po spożyciu alkoholu.
Każdy kierowca, który decyduje się na jazdę pod wpływem alkoholu, narkotyków lub mimo zakazu prowadzenia pojazdów, musi liczyć się z poważnymi konsekwencjami. Zatrzymani mężczyźni już stracili prawa jazdy i teraz staną przed sądem za swoje nieodpowiedzialne czyny. Grozi im do 3 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych i surowa grzywna.