Wśród niesprzyjających warunków drogowych w Grzybnicy, niedaleko Koszalina, doszło do poważnego incydentu samochodowego. Młoda kobieta prowadząca pojazd marki Seat uniknęła poważnych obrażeń, co można uznać za prawdziwy cud.
Nadkomisarz Monika Kosiec, rzecznik prasowy Komendy Policji w Koszalinie, podała szczegóły zdarzenia. Miało ono miejsce w Grzybnicy, które jest częścią gminy Manowo. Kierująca, 20-letnia kobieta, która posiadała prawo jazdy zaledwie od miesiąca, straciła kontrolę nad swoim Seat Ibiza. Jechała zbyt szybko jak na panujące warunki drogowe i skończyło się to wypadnięciem jej pojazdu z jezdni i wylądowaniem w rowie.
Mimo groźnie wyglądającego zdarzenia, kierująca nie odniosła żadnych obrażeń. W konsekwencji jej nieodpowiedzialnej jazdy, została ukarana mandatem.