W niedzielne popołudnie, 20 października, ulicą Piłsudskiego rozległ się niepokojący dym. Około godziny 19:00 z jednego z zabytkowych budynków zaczęły wydobywać się niebezpieczne kłęby dymu.
Aktywowano natychmiastowy alarm i w krótkim czasie na miejscu pojawiły się trzy jednostki Państwowej Straży Pożarnej. Po przyjeździe na miejsce zdarzenia stało się jasne, że ogień wybuchł w budynku mieszkalnym.
Sytuacja była poważna, ale na szczęście nie odnotowano żadnych ofiar wśród mieszkańców lub przechodniów. Co więcej, przyczyny tego niespodziewanego pożaru pozostają na razie tajemnicą. Jednak dzięki sprawnej reakcji strażaków, ogień został szybko opanowany. Teraz to dochodzenie będzie miało za zadanie ujawnić okoliczności, które doprowadziły do powstania tego pożaru.