W poniedziałek (18 października) po południu na jednym z koszalińskich skrzyżowań doszło do wypadku, w którym samochód osobowy zderzył się z motocyklem. Natomiast w godzinach wieczornych na ulicach miejscowości Konikowo (powiat koszaliński) nietrzeźwy mężczyzna staranował znak drogowy, a następnie uderzył w ogrodzenie i słup betonowy.
Kolizja na koszalińskim skrzyżowaniu
Pierwszy wypadek miał miejsce około godz. 16:00 na skrzyżowaniu ulic Wojska Polskiego i Wojciecha w Koszalinie. Kierowca samochodu osobowego marki toyota, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej, wymusił pierwszeństwo na motocykliście, co spowodowało, że pojazdy zderzyły się ze sobą.
W wyniku wypadku motocyklista poniósł obrażenia. Na szczęście jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Na miejscu pojawił się patrol policji, który na czas oględzin ograniczył ruch na skrzyżowaniu.
Groźny wypadek drogowy w Konikowie
Drugi, a zarazem groźniejszy wypadek, nastąpił około godz. 20:30 w miejscowości Konikowo nieopodal Koszalina. 34-latek prowadzący samochód osobowy marki mazda nieoczekiwanie zjechał z drogi i staranował znak drogowy, wjeżdżając w betonowy słup i ogrodzenie. Kierowca uszkodził również linię elektryczną. W samochodzie siedział też 23-letni pasażer.
Na miejsce przybył patrol policji, zespół ratownictwa medycznego i pogotowie energetyczne. Policjanci poddali kierowcę badaniu na trzeźwość alkomatem, który wykazał 1,8 promila alkoholu w organizmie. Natomiast w trakcie drugiej próby poziom alkoholu wzrósł do 2 promili.
Pijany kierowca został przewieziony do pobliskiego szpitala, skąd po dojściu do zdrowia zostanie przewieziony do policyjnego aresztu. 23-letni pasażer mazdy nie miał tyle szczęścia. W wyniku wypadku stracił przytomność i doznał ciężkich obrażeń ciała. Obecnie znajduje się pod intensywną opieką lekarzy w Szpitalu Wojewódzkim w Koszalinie. Jego stan jest bardzo poważny.