Na początku tygodnia, dokładnie 29 lipca 2024 roku, w jednym z miejskich autobusów doszło do drastycznego incydentu. W tę poniedziałkową poranną podróż wpleciony został akt przemocy.
Tego dnia około godziny 6:30 rano, kontroler biletów wkroczył do autobusu linii numer 8, który właśnie przejeżdżał obok Rynku Staromiejskiego. To właśnie w tym momencie ujawniło się, że jeden z pasażerów, mianowicie młody 22-letni mężczyzna, nie posiadał ważnego biletu. Kontroler podjął decyzję o zatrzymaniu pojazdu i zablokował wyjście z autobusu.
Jednakże kiedy kontroler uniemożliwił wyjście z pojazdu, mężczyzna wpadł w furię i zaatakował kontrolera. Następstwem tego bezlitosnego ataku było hospitalizowanie kontrolera z powodu wielorakich urazów twarzy. Policja natomiast, korzystając z dowodów z monitoringu autobusu, zatrzymała 22-letniego sprawcę tego brutalnego czynu jeszcze tej samej nocy. Okazało się, że jest to rezydent powiatu kołobrzeskiego, który był wcześniej notowany za przestępstwa skierowane przeciwko zdrowiu.
Śledztwo w sprawie jest nadal prowadzone. Biegły ma przedstawić opinię na temat stopnia uszkodzeń ciała kontrolera, natomiast prokurator będzie musiał zdecydować o postawieniu zarzutów wobec 22-letniego mężczyzny.