W konsekwencji przestępczych działań, 31-letni recydywista został aresztowany na trzy miesiące. Mężczyzna ten dokonał kradzieży urządzenia elektrycznego należącego do swojego znajomego, zaś gdy ten próbował odzyskać swoją własność, napastnik bezlitośnie go zaatakował. Wielokrotne uderzenia w okolicach twarzy, a później biczowanie ciałem ofiary leżącej na ziemi – to wszystko było częścią brutalnej napaści. Bez zwłoki, po podjęciu zakrojonych na szeroką skalę czynności operacyjnych, sprawcę zatrzymała policja z I komisariatu w Koszalinie. Wyraźnie zaznaczyć należy, iż mężczyzna ten miał już na swoim koncie wcześniejsze wyroki za podobne przestępstwa, a teraz stanął przed sądem ponownie i tymczasowo znalazł się za kratami.
Całe zdarzenie miało miejsce w jednym z apartamentów na ulicy Zwycięstwa w Koszalinie. Ze śledztwa prowadzonego przez policję wynikało, że 48-letni mężczyzna zaprosił do swojego mieszkania znajomego, zainteresowanego zakupem podobnego urządzenia elektrycznego. Gdy jednak młodszy z mężczyzn próbował opuścić apartament z urządzeniem, starszy blokował mu drogę. Efektem tego było to, że napastnik, pragnąc zatrzymać skradzione urządzenie, zaatakował swojego znajomego, bił go i kopiąc po całym ciele.
Aktywne patrole policji szybko dotarły na miejsce po otrzymaniu zgłoszenia. Początkowo skupiły się na przeszukiwaniu pobliskiego terenu i nieruchomości. Po uzyskaniu dokładnego rysopisu sprawcy od świadków, rozpoczęto poszukiwania.
Po intensywnych czynnościach operacyjnych i procesowych prowadzonych przez funkcjonariuszy z I komisariatu w Koszalinie, udało się namierzyć i zatrzymać 31-letniego mieszkańca tego miasta. W kontekście jego przeszłości prawnej, kradzież rozbójnicza była kolejnym w jego życiu przestępstwem tej samej kategorii. Tym razem grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności.
Sąd Rejonowy w Koszalinie wyraził zgodę na wniosek o izolację oskarżonego i nałożył na niego tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy.