W minioną niedzielę na jeziorze Jamno doszło do zderzenia dwóch skuterów wodnych, którymi kierowali 41-letni i 43-letni mężczyźni. Informacje uzyskane od Izabeli Sreberskiej, pracującej w Zespole ds. Komunikacji Społecznej KMP w Koszalinie, potwierdziły fakt, że obaj uczestnicy wypadku byli trzeźwi. Co więcej, ujawniono, że 41-letni operator jednego ze skuterów nie tylko nie zgłosił pojazdu do rejestracji, ale również nie posiadał uprawnień do jego kierowania.
Wypadek miał miejsce na jeziorze Jamno, położonym w powiecie koszalińskim. Jak przekazała Pani Sreberska, obaj kierowcy, którzy uczestniczyli w zdarzeniu, doznali obrażeń i zostali przewiezieni do szpitala w Koszalinie.
Nieszczęśliwe zdarzenie miało miejsce około godziny 15:00 tej samej niedzieli. Według informacji podanych przez Izabelę Sreberską, na podstawie pierwotnych ustaleń policji, operator pierwszego skutera płynął w stronę Koszalina i prawidłowo minął statek „Julek”, płynący w stronę Mielna. Niestety, tuż po tym manewrze doszło do zderzenia z drugim skuterem. Wydaje się, że przyczyną wypadku było nieustąpienie pierwszeństwa przez jednego z kierowców.
Obaj uczestnicy zdarzenia zostali ranni i natychmiast przewiezieni do koszalińskiego szpitala – poinformowała rzeczniczka policji.